W ZBIORACH MUZEALNEJ BIBLIOTEKI…

W liczących ponad osiem tysięcy woluminów zbiorach naszej biblioteki, znajduje się wiele książek, które zasługują na uwagę ze względu na swoją wartość naukową, historyczną czy okoliczności w jakich powstały. Niewątpliwie jedną z nich jest szesnastotomowy reprint z 1986 roku „Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich.’’

Pomysłodawcą i głównym redaktorem „Słownika ‘’ był Filip Sulimierski – magister nauk matematyczno-przyrodniczych Szkoły Głównej w Warszawie. Redaktor, później także i wydawca „Wędrowca’’ tygodnika artystyczno-literackiego i krajoznawczego, ukazującego  się w latach 1863-1906. Pismo to odegrało ważną rolę w powstaniu „Słownika.”Wspólnie z Sulimierskim współredagowali „Słownik”  Bronisław Chlebowski – magister nauk filologiczno-historycznych i Władysław Walewski – ziemianin, wychowanek Uniwersytetu w Dorpacie,  gdzie studiował nauki społeczne, uczestnik powstania styczniowego. Cel jaki przyświecał twórcom „Słownika” to była konieczność utrwalenia wartości nieprzemijających jakimi są: własna historia i  otoczenie, w którym człowiek żyje. Nadmienić należy, że okoliczności w jakich przyszło pracować twórcom „Słownika” nie były łatwe. Polska była wówczas pod zaborami, wymazana z mapy Europy i świata. Był to okres po jednym z ostatnich zrywów narodowo-wyzwoleńczych, powstaniu styczniowym. Nasilone były represje wobec Polaków.  Od początku wydawcy musieli się liczyć z surową cenzurą carską, która najpierw zaakceptowała pomysł wydania „Słownika”, a następnie czuwała nad wiadomościami w nim zamieszczanymi.  W styczniu 1878 roku przystąpiono do pracy nad „Słownikiem”. Na łamach wspomnianego czasopisma „Wędrowiec” Filip Sulimierski ogłosił pomysł publikacji  dwu tomowej pracy o  charakterze geograficzno-statystycznym. Jednocześnie zwrócił się do społeczeństwa polskiego z apelem o pomoc w zbieraniu i opracowywaniu haseł do „Słownika”. Odzew społeczeństwa był bardzo duży. Do współpracy ze wszystkich trzech zaborów zgłaszali się: profesorowie różnych uczelni, nauczyciele, dziennikarze, księża, miłośnicy historii i geografii , młodzież ucząca się,  studiująca , a także właściciele majątków ziemskich. Informacje z niektórych okolic Królestwa Polskiego pozyskiwano też drogą urzędową. Do współpracy zgłosili się także  uczeni  innych narodów: Słowacy , Niemcy, Rosjanie i Francuzi. W czternastym tomie „Słownika” podano 150 nazwisk stałych współpracowników.    Jednym z takich współpracowników z naszego ternu był  czternastoletni wówczas Stanisław  Chełchowski z niedalekiego Chojnowa w powiecie przasnyskim- syn właściciela dóbr Chojnowo. Później wielki działacz społeczny , oświatowy, polityczny, gospodarczy, znany przyrodnik, znawca grzybów. Jako pierwszy opracował „Atlas grzybów w Polsce.”  Oddzielną grupę stanowili  tak zwani pomocnicy redakcji „Słownika” .  Wśród nich by nasz „Poseł Prawdy” –Aleksander Świętochowski. Pisarz, polityk, społecznik,  prekursor warszawskiego pozytywizmu. Związany z Gołotczyzną, w której spędził ostatnie lata swojego życia. Tu też założył w 1909 roku szkołę rolniczą dla chłopców „Bratne”. Uczniom, którzy ukończyli tę szkołę miało przyświecać hasło „Dla ziemi syn dla ludu brat”.

Redagowanie i wydawanie „Słownika” było dużym wyzwaniem. Zważywszy fakt, że nie istniało państwo, które mogłoby roztoczyć opiekę nad tak ogromnym przedsięwzięciem. Bo z zamiaru wydania dzieła dwu tomowego wyszło dzieło szesnastotomowe, które powstało na przestrzeni  dwudziestu dwóch lat  ( 1880-1902). Jest to jedna z niewielu prac o charakterze encyklopedycznym, zapoczątkowana w drugiej połowie  XIX wieku i doprowadzona do końca.                                                                                            „Słownik” zawiera opisy prawie wszystkich miejscowości z terenów, które obejmowała Pierwsza Rzeczpospolita tj. „Rzeczpospolita Obojga Narodów”, w swoich największych granicach. Ponadto zawiera też opisy z terenów ościennych między innymi: części Śląska, Prus Książęcych czy krajów nadbałtyckich. Hasła obejmują  regiony, miasta, wsie i osady a także rzeki, jeziora i góry. Zawierają również położenie geograficzne, administracyjne, dane statystyczno-demograficzne. Wiele informacji o szkołach, przemyśle,transporcie,rolnictwie. Dane odnoszące się do liczby ludności  zawarte w opisach miejscowości pochodzą  zazwyczaj z drugiej połowy XIX wieku i zbierane były  na etapie powstawania „Słownika”. W niektórych opisach dane te pochodzą  także z pierwszej połowy XIX wieku i jest to zazwyczaj rok 1827.

Dla przykładu opis takiej miejscowości „ Chotum, wieś włośc.[włościańska] i drobnej szlachty, pow. Ciechanowski, gm. Nużewo, parafia Sulerzysz , nad strumieniem bez nazwy położone, ma 507 mk.[mieszkańców] (229 m.[mężczyzn], 278 kob.[ kobiet]), 57 dm.[domów mieszkalnych], kościół katolicki, dom modlitwy ewangelików, szkółka elementarna, kuźnia, 2 wiatraki i dom zajezdny. Rok 1827  miał Chotum  19 dm.[domów], 166 mk.[mieszkańców]…”

Pragnieniem twórców  „Słownika”  było dać do ręki czytelnika dzieło  mające wartość naukową i informacyjną, z którego mógłby skorzystać zarówno naukowiec, badacz regionalny, dziennikarz  czy każdy kto chce się dowiedzieć o danej miejscowości czy okolicy. I to im się udało.

Dzieło aktualne do dziś. Stanowi  cenne źródło wiadomości geograficznych, historycznych, gospodarczych czy demograficznych,  z którego korzystają badający XIX wiek. Po roku 1989 wiele wydawnictw kartograficznych w oparciu o „Słownik” ustaliło nazwy kresowe wielu miejscowości. W „Słowniku” znajdziemy opisy miejscowości, które zniknęły z krajobrazu a istniały w XIX czy w pierwszej połowie XX wieku. Były to zazwyczaj małe  miejscowości liczące po kilka domostw i niewielu mieszkańców.

Zapraszam do lektury „Słownika” wszystkich chętnych w celu zgłębienia wiedzy   o miejscu swojego zamieszkania oraz miejsc w których żyli nasi przodkowie.

 

Opracowała: Ewa Walczak

 

 

Udostępnij na: