Wystawa czasowa-Staropolskie obyczaje.Szlachta doby Rzeczypospolitej

Zapraszamy Państwa do zwiedzania wystawy czasowej pt: Staropolskie obyczaje. Szlachta doby Rzeczypospolitej, prezentowanej w Budynku ekspozycyjnym przy ul. Warszawskiej 61.

wystawa prezentowana od 21 września 2018 do końca maja 2019r.

Kurator wystawy: starszy kustosz mgr Jarosław Wałaszyk

Wystawa „Staropolskie obyczaje. Szlachta doby Rzeczypospolitej” jest pewnego rodzaju  prezentacją życia przeciętnego polskiego szlachcica. Na ekspozycji znalazły się przedmioty od XVII po wiek XIX, a elementy dekoracyjne stały się formą symbolicznego zasygnalizowania najważniejszych działów wystawy.

Całość została podzielona na cztery segmenty, opisujące życie polskiego szlachcica.

Narodziny i dom rodzinny.

Miejsce specjalnie wydzielone, którego tematem jest rodzinne gniazdo szlacheckie. Symboliczna aranżacja wnętrza małego pomieszczenia dworku z kominkiem
i oknem, tłem którego jest ściana w postaci banerów z oryginalnymi zdjęciami nieznanej posiadłości ziemskiej z pocz. XX w. Wnętrze to czas  narodzin i beztroskich dni dzieciństwa, a więc znajdują się tutaj skóry zwierzęce, oraz strzelba myśliwska nawiązanie do polowań – ulubionej rozrywki naszych przodków, kołyska drewniana i drobne zabawki. W gablotach  rozłożone są elementy stroju w który ubierano szlachetnie urodzonych, a także makatka
z pasa kontuszowego, kurdyban (forma skórzanego ozdobnego obicia elementów mebla
z herbem  Rzeczypospolitej), oraz fragmenty pasa kontuszowego (tzw. głowy), które czasem wykorzystywano jako zdobniki mieszkania. Dodatkowo wisi karabela dziecięca, specjalny rodzaj szabli używanej przez polską szlachtę, wykonana typowo dla męskiego potomka. Na wydzielonym architektonicznie wnętrzem wisi wydrukowana sentencja łacińska ab ovo usque ad mala. (od początku do końca), jako symboliczne zdanie łączące narodziny i rozwój urodzonego.

 Dorastanie.

W następnej części tematyka nawiązuje do czasu dorastania i wychowania młodego szlachcica czy to do działalności politycznej, wojskowej, czy patriotycznej dla dobra Ojczyzny. We wnękach umieszczono plansze obite bordowym suknem, na których znajduje się  broń, elementy uzbrojenia, ze szczególnym uwzględnieniem nadziaka, używanego tylko przez nobilitowanego (prezentowany pochodzi jeszcze z czasów sprzed reformy nakazującej zaginanie ostrego zakończenia) oraz  pas tzw. przeworski,  szable polsko-węgierskie. XVIII w., medal srebrny Virituti Militari  ( kopia z XVIII wiecznego oryginału, pierwsze polskie odznaczenie za szczególne osiągnięcia na polu bitwy),  misiurka wschodnia, XVII w., karwasz półzbroja husarska, XVII w.,  pistolet z zamkiem skałkowym, XVIII w. pistolety
i strzelby skałkowe, łubia (forma kołczanu ze wschodu) oraz elementy biżuterii jak sygnety pieczętne z herbami  czy tłoki pieczetne, a także guzy (specjalnie noszone tylko do żupana).

Znajdują się tutaj elementy dekoracyjne w postaci plansz z nadrukiem sentencji , amor patriae nostra lex (miłość ojczyzny najwyższym prawem), a także z wydrukiem fragmentów Pamiętnika J.H Paska.

Dodatkowo miedzy filarami rozmieszczono gabloty z pasami polskimi,
w różnorodnej barwie i wykonaniu, przybliżające wygląd i plastykę tej części szlacheckiej garderoby (wiek XVIII).

 Małżeństwo.

Kolejna część wystawy poświecona jest drugiemu ważnemu wydarzeniu w życiu polskiego szlachcica – ślubu. Znalazła sie tutaj aranżacja karczmy – ściany wyłożone drewnianymi deskami z atrapą okna, stoi symbolicznie ława z siedliskiem, na podłodze leżą skóry.  Dodatkowo w dekoracji jest wydruk  z sentencją ad multos annos (przez wiele lat) oraz zapiski o kulturze staropolskiego stołu (fragmenty opisów Kuchowicza). W gablotach prezentowane są: talerze i naczynia cynowe, XVIII – XIX w., drobne monety (szelągi, półtoraki, grosze), XVII w., tabakierka z herbem Junosza, XVII w., kubek srebrny
z popiersiami królów , XIX w., waza cynowa, XVIII w., łyżki z sentencjami XVIII w., oraz sztućce XVII/XVIII w.

Śmierć.

Czwarta część wystawy to symbolicznie zaakcentowana ostatnia droga polskiego szlachcica.  W kulturze polskiej śmierć stanowiła swoiste teatrum, a rozbudowana symbolika
i obrzędowość znana była tylko w  naszym kraju i słynęli z niej polscy urodzeni. Głównym hasłem wydrukowanym i zamieszczonym nad przejściem do tego pomieszczenia jest sentencja „memento mori” (pamietaj o śmierci), a dekoracją jest zasygnalizowana forma „castrum doloris”, (Twierdza boleści, miejsce smutku),znane
w Rzeczypospolitej, specjalnie tworzone w kościołach, miejsce poświecone zmarłemu nobilitowanemu. Budowana jako forma  „ołtarza” , udekorowana ozdobnie, gdzie częścią centralną jest portret trumienny, kolejna charakterystyczna rzecz dla polskiej Sarmacji. Sama postać szlachcica jest symbolicznie przedstawiona w postaci 1 manekina w czarnym stroju kontuszowym, dodatkowo zawieszony czarny pas polski i złamana (stary symbol) głownia od szabli. Ustawione są również świeczniki cynowe  i kielich mszalny z welonem wykonanym
z fragmenty pasa polskiego. W gablotach rozmieszczone są drobne elementy biżuterii wkładane do trumny zmarłego (medaliki), oraz wota czy szkaplerze (Kto umrze odziany szkaplerzem świętym, nie zazna ognia piekielnego), plakietki wotywne, dewocjonalia, naczynia na oleje itp. Dodatkowo elementy stroju (pochodzące z bazyliki w Pułtusku).  ważnym elementem jest również ornat z wszytymi pasami polskimi  (zubożała szlachta przekazywała tą część garderoby na potrzeby kościelne ). Ta część ekspozycji zamyka wędrówkę człowieka – polskiego szlachcica doby Rzeczypospolitej.

Eksponaty pochodzą ze zbiorów:

Muzeum Szlachty Mazowieckiej w Ciechanowie, Muzeum Narodowego w Krakowie,

Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie (oddział Muzeum Narodowego w Krakowie),

 Muzeum Diecezjalnego w Płocku,

Muzeum Narodowego w Poznaniu,

Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Poznaniu,

 Muzeum Regionalnego w Pułtusku

 

Kurator wystawy: starszy kustosz mgr Jarosław Wałaszyk  kierownik Muzeum Pozytywizmu w Gołotczyźnie oddział Muzeum Szlachty Mazowieckiej |w Ciechanowie

wystawa prezentowana od 21 września 2018 do końca lutego 2019r od wtorku do niedzieli.

 

foto:Zdzisław Smardzewski

 

Udostępnij na:

Dodaj komentarz